Podaję plan, mam nadzieję, że go ocenicie. Czekam na sugestie etc.
Mam 16 lat - 180 cm - 68 kg. Na siłowni ćwiczę mniej więcej od 3 lat. Dwa pierwsze lata to jednak trening ogólnorozowjowy, czyli rowerek, małe ciężary, bieżnia. Przez rok ćwiczyłem splitem, 3xtyg.
Teraz, z racji mniejszej ilości czasu, robię FBW, 2xtyg/3xtyg, zależy od czasu. Jest to dopiero mój pierwszy plan, więc proszę o wyrozumiałość :)
1. Klatka - Wyciskanie sztangi na płaskiej 12/10/10/8
2. Plecy - wyciąg za kark 12/10/10/8
3. Nogi - wyciskanie na maszynie skosem w górę 10/8/8
4. Biceps - Unoszenie sztangi stojąc 12/10/10
5. Triceps - Ściąganie drążka 12/10/10
6. Brzuch - Brzuszki zwisając w skosie w dół 3x30
Następny trening to to samo, tylko 1. ćwiczenie:
1. Wyciskanie na barki przed głową 12/10/10
- s
Specjalnie nie robię martwego i przysiadów. Zmienić to?
Trener powiedział mi, że robienie barków i klatki na jednym treningu jest niedobre. To samo odczuwam, bowiem robiąc maksymalnym obciążeniem klatkę, nie mam siły na barki.