Ludzie pisza ze jezeli bede dostarczal cialu odpowiednia ilosc bialka dziennie(w moim wypadki 140-150g) to moge trenowac z 1 dniem przerwy, lecz jesli nie mam ani bialka w postaci suplementow czy poprostu nie dostarczam go dziennie tyle ile powinienem, to powinienem zrobic 2 dni przerwy miedzy treningami.
1. Czy to znaczy ze poprostu wydluzam sobie czas na dostarczenie tych 145g bialka o 1 dzien? Musze dostarczyc 140g bialka i dopiero moge cwiczyc by byly jak najlepsze efekty?
2. Czy jesli powinienem robic 2dni rpzerwy pomiedzy cwiczeniami przykladowo w poniedzialek podciagalem sie na drazku, we wtorek wolne i w srode znowu cwiczenia na drazki to czy moge w ten dzien wolny(w tym wypadku wtorek) cwiczyc np triceps, gdyz nie odgrywal on zadnej roli w cwiczeniach na drazku? Albo nogi badz ewentualnie brzuch?
3.(dotyczy rowniez peirwszego pytania) Czy jezeli musze dostarczyc 140g bialka by miesnie sie zregenerowaly wpelni i jesli jak napisalem w 2. pytaniu bede cwiczyl w pon-drazek,wt-nogi,sr-drazek to czy bialko jakos sie podzieli by regenerowac i miesnie nog i wszystkich bioracych udzial w podciaganiu? Czy w takim wypadku powinienem jeszcze wiecej bialka dostarczyc? - Wkoncu ponad te 145g niby nie powinienem.
Ostatnie pytanie moze zabrzmiec odrobine filozoficznie gdyz moge sie mylic.