Brock Lesnar miał stoczyć najważniejszą walkę w swojej krótkiej karierze mma. Brock miał zmierzyć się z Randy Couture na gali UFC 91, która odbędzie się 15 listopada.
UFC.com jeszcze nie potwierdziło wieści o tym, że Brock ma kontuzje - prawdopodobnie nadciągnięcia ścięgna podkolanowego.
Gdyby jednak okazało się to prawdą władze Ultimate Fighting Championship miałyby spory problem. Prawdopodobnie walka Rampage vs Silva została by przeniesiona na listopadową gale.
źródło: mmablog.pl
Oby to była prawda. Liczę, ze jeśli Brock rzeczywiście odpadnie z rozpiski i nie stoczy walki, na którą zdecydowanie nie zasługiwał to władze UFC pomyślą uczciwie i zestawią Coutura z Minotauro. To by była niezła waleczka.
Kto zyje bez niebezpieczenstw, nie zyje wcale ...