Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
856
Witam! Pewnie wiele było topiców o bolących barkach itd. więc sorki, ale potrzebuje pomocy:) Więc niedawno podczas treningów na barki a dokładniej wyciskania zza karku po zakończeniu serii poczułem że coś jest nie tak z barkiem ale nie było bólu, dopiero na następny dzień od rana zaczął mnie lewy bark boleć i ból był większy podczas trenowania klatki, głównie wyciskania. I właśnie wydaje mi się, że przez wszelkiego rodzaju wyciskanie i wzmożoną ruchomość barku powoduje to ból w nim, mam takie wrażenie jakby mnie trochę rwało i jakby od środka ten ból był ale jakby promieniował pod przednim aktonem mięśnia naramiennego( nie jestem lekarzem, więc za niedokładne lub błędne opisanie bólu sory xD) i nie wiem czy przestać trenować, a jestem na cyklu hyper schocka z creapure z treca no i sobie wypijam po treningu true massa - piszę o odżywkach dlatego że troche na to kasy wydałem i nie chcę przez przerwanie treningu stracić tego co zyskałem.....Wiec proszę o pomoc i jakieś wskazówki....Będę wdzięczny.
P.S. Właśnie apropo Hyper shocka, zauważyłem ze jak go wezmę, a wiadomo jest ze jego zastosowanie to m.in. podnoszenie temp. ciała w celu szybszej pompy na treningu, to bark przestaje mnie boleć :/:/ , i właśnie to mnie zaciekawiło :D (Wydaje mi się że to po prostu działa jak taka maść rozgrzewająca, bo przecież to i to, jeżeli się nie mylę przyspiesza krążenie przez co podnosi temperaturę ciała)
Szacuny
13
Napisanych postów
41
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
848
Witam!mam dokładnie ten sam problem i też lewy bark mi szwankuje. Ból jest ogromny, ręką strasznie rwie aż promieniuje po całej konczynie górnej. Pomaga rozgrzewanie barku i opuszczanie całej kończyny luźno tyle ze nawet jak jestem wyprostowany i nie ruszam ręką to i tak boli muszę sie zgiac żeby ręką całkowicie ,,dyndala''.
Szacuny
7
Napisanych postów
308
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7227
dobra rozgrzewka, stoisz prosto, łapiecie lekkie hantelki, ramiona na boki równolegle do podłoża, zginacie ręce w łokciach pod kątem 90stopni, machacie sztywno łapami do góry i w dół. Mnie pomaga.