w sumie pewna dość zabawna dyskusja na forum skłoniła mnie do zastanowienia się nad tym dlaczego ludzie ćwiczą i chodzą do siłowni.
Sama odwiedzam klub fitness ponieważ jest to dla mnie sposób na rozładowanie codziennego stresu, a także element walki z tłuszczykiem. Trochę też mi się wydaje,że się od wizyt w fitnessie uzależniłam , ale oczywiście nie zamierzam się z tego leczyć.
W czasie swojej pierwszej wizyty w siłowni w Opolu spotkałam się ze stwiedzeniem, że dziewczyny/kobiety przychodzą tam po to aby poderwać przystojnego faceta. Czy naprawde tak sądzicie? Czy to tylko mit? Czy z uprawianiem kulturystyki jest związana filozofia? Ciekawa jestem czy zechcecie się podzielić swoimi przemyśleniami na ten temat
Pozdrówka!!!