Otóż na tych wakacjach będąc na wczasach zasmakowałem jazdy rowerem, jeździłem i cieszyłem się jak małe dziecko z tego, pewnego dnia nawet wybrałem się na dłuższą jak dla mnie wycieczkę było to jakieś 80-90km pokonane rowerem takim zwykłym jak to dzieci dostają na pierwszą komunię i bardzo miło wspominam tą wyprawę, strasznie spodobała mi się jazda i rozmyślam nad zakupem roweru, nie ukrywam chciałbym zakupić jakiś rower szosowy żeby pośmigać w łikendy na dłuższych trasach po asfalcie. I stąd kilka pytań:
1. Odnośnie rowerów szosowych, czy jeśli chciałbym zakupić sobie taki rower to czy nie będzie przeszkodą waga ( jestem dobrze zbudowany waga w granicach 90kilku kilo) czy taka waga nie eliminuje możliwości jazdy takimi rowerami ? Bo z tego co widzę w tv lub na drodze to raczej takimi rowerami śmigają sobie ludzie którzy nie wyglądają na więcej niż 70kilka kg. (oczywiście z miejsca zaznaczam że nikogo tutaj nie chcę obrazić tymi 70kg ale takie mam wrażenie)
2. Kupując taki rower czy dobiera się jego wielkość jakoś do wzrostu / wagi ?
3. Oglądałem na allegro, nawet trochę w sklepach i widzę że w granicach 1,5 tysiąca jest możliwość kupienia jakiegoś takiego roweru, czy taki rower z tego przedziału cenowego jest coś warty ?
4. Nigdy nie miałem okazji jechać takim rowerem, czy jazda takim rowerem szosowym bardzo różni się od jazdy takim zwykłym rowerkiem jak to mówią góralem ?
5. I czy w ogóle człowiek taki jak ja totalny amator który z rowerem ma do czynienia jedynie na siłowni może zasiąść za takim szosowym rowerem i spokojnie jechać przed siebie ?
To chyba tyle więcej jak na razie mi się nie nasuwa na myśl, może i pytania idiotyczne ale w sprawach rowerowych jestem totalny amator.
pozdrawiam G-SZIT
... szału nie ma.