Szacuny
2
Napisanych postów
121
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1475
Mam pytanie, które strasznie mnie intryguje. Kiedy oglądam zmagania olimpijczyków w Pekinie czasem nie moge wyjsc z podziwu. Zainteresował mnie ich trening. Troche poczytałem w internecie i tak np. Phelps trenuje nawet do 6 godzin dziennie...Kołecki ma łącznie do 9 treningów tygodniowo i podnosi dziennie nawet do 20 ton żelastwa ;/, przykłóadów jest jeszcze wiele więcej jak znacie to piszcie, ale jak to jest możliwe, że oni nie są przetrenowani?? Pytanie może się wydać dla niektórych głupie, ale prosze o fachowe odpowiedzi. Mają jakieś sposoby na szybszą regeneracje?? Czy jedzenie większej ilości kalorii pomoże przy większej ilości treningów??
PS: nie będę tak trenował, bo wiem, że u mnie skończyło by się to bardzo źle, pytam z ciekawości ;]
Szacuny
38
Napisanych postów
9831
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34282
Ich zycie wyglada zupelnie inaczej niz twoje. To ich zawod, oni z tego zyja. Maja sztab masazystow, psychologow , lekarzy itd - kazdy ich prowadzi jak najlepiej. Suplementacja, dobre zarcie i trenerzy ktorzy znaja twoje cialo i twoje limity.
Nie mowie ze ich dokonania sa nieosiagalne, oni poprostu maja sztab ludzi za soba, a to mocniejsze niz doping u amatora :)
A co do kulturystow, o naturalni trenuja i jedza inaczej, a normalni zawodowi tez inaczej, nie musze mowic czemu :)
Zmieniony przez - puma666 w dniu 2008-08-19 14:19:51