https://www.sfd.pl/Plecy_jak_stodoła_-_czyli_Godzilla_kontratakuje_%-_-t265403.html
https://www.sfd.pl/Podciaganie_-_nachwyt_vs_podchwyt.-t295605.html
https://www.sfd.pl/Drążek-nachwyt/podchwyt-co_lepsze-t393982.html
Lecz nadal nie wiem, co będzie lepsze przy małej ilośći powtórzeń, na najszersze grzbietu.
Chodzi mi o taką ilość(które wybrać):
1-nachwytem(szerokość barków)x4
2-nachwytem(szeroko)x5
3-podchwytem(szerokość barków)x8
4-podchwytem(szeroko)x9
Które z tych ćwiczeń njabardziej zaangażuje najszersze pleców. Wiem że najlepsza byłaby opcja nr 2, ale czy przy tak małej ilość też da efekty.
Co do reszty trenigu, się nie martwcie był układany z Mawashim, więc luz.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 78-80
Wzrost: 183
Cel treningowy: Masa
Staż treningowy na słowni: Zależy jak na to patrzeć około mieią, choć zaczełem dawniej
Uprawiane inne sporty: Rekreacyjnie siatkóka, piłka nożna i wiele innych
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): nie ważne przy pytaniu
Dieta: jets
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.