niedlugo zaczynam sezon biegowy i zeby byly jak najlepsze efekty bede brac l-karnityne (Olimpu forte --> 1 kasp ma 500mg) i cla (olimp cla +ziel herb+ l-karnityna-->1 kaps ma 100 - a moze ktos polecilby cos innego??). Kiedys bralam termogeniki-jendak tym razem chce bez. Sprawa ma sie tak; zalezy mi na delikatnej rzezbie nog (juz troszke mam bo od stycznia praktycznie codzeinnie godzina rower) i na rzezbie brzucha - a6w tylko wiadomo rzeby urzezbic trzeba najpierw cos wypalic. Wage mam prawidlowa ale co z tego jesli jest co wypalac. Wiec pytanie jak to najlepiej dawnkowac i kiedy trening. Czy dobrym bedzie pomyslem tak..?
Rano - a6w + cwiczenia na plecy miesnie przy kregoslupie(bo mam problemy)+ jakies pompki damskie etc. (tylko pytanie na czczo czy nie na czczo? - bo chce spalic, ale i tez rzezbic..)
Codziennie ok 19 bieganie- mam taka trase to wychodzi ok godziny (moge kokretnie zaczac od godziny, jesli jestem nieco 'wprawiona'?)
Jak najlepiej dawkowac suplementy? dwa razy przed kazdym treningiem brac l karnityne? czy razem z tym cla, ktore tez ma nieco l karnityny? a moze lepsza l karnityna treca - ta gold liquid?
do tego wszyskiego oczywiscie dieta
dziekuje za odpowedzi :)
pozdrawiam