rk24 - skoro prosisz o pomoc, to chyba nie wypada rzucać się do kogoś, kto ci tej pomocy udziela ?
Bery89 ma rację, skoro coś jest nie tak, to należałoby poszukać i wyeliminować przyczynę zamiast olewać jakąś grupę. Widocznie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ciężkie przysiady mają ogromny wpływa na budowę masy całego ciała, powodując znaczne zwiększenie zawartości hormonów w organizmie.
Plan z dupy, podstawowe błędy:
1) Priorytetem ba być środek klatki - a robisz na niego 2 liche seryjki jako trzecie ćwiczenie.
Jeśli robisz środek, to jako pierwsze ćwiczenie daj wyciskanie sztangielkami lub sztangą na szerokość barków.
2) Barków i tricepsu nie zrobisz dobrze w dzień po klatce ze względu na zmęczenie z dnia poprzedniego.
3) Nie rób bicepsu sztangą łamaną - odejmuje sporo pracy z bicepsu na rzecz ram-pro.
4) Wznosy bokiem na barki - za mało serii, zauważ, że to jedyne ćwiczenie na środkowy akton jakie mamy do dyspozycji. Przód pracuje przy klatce, tył przy plecach. Daj 5 serii.
5) Nie rób martwego ciągu jako pierwszego
ćwiczenia na plecy, zwłaszcza przed wiosłowaniem sztangą. Jak zmęczony prostownik ma później utrzymać ciężar twojego ciała i sztangi przy wiosłowaniu ? MC może być pierwszy, tylko jeśli później na plecy jest tylko drążek lub ostatecznie wiosłowanie sztangielką z podparciem ciała.
6) Nie dubluj wiosłowań - chyba, że w bardzo odmiennym rozstawie rąk/chwycie. Po co robić dwa razy to samo ?
7) O nogach już pisałem
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2008-06-07 09:07:14