Otóż dostałem dzisiaj przesyłkę z wyczekiwanym White Flood'em, pierwsze co to otwieram a tam widzę właśnie coś takiego...
W związku z tym pytanie... czy produkt nadaje się do spożycia czy lepiej oddać go do reklamacji? Datę ma dobrą (2010) ale wygląda nie ciekawie, i martwi mnie czy będzie działał normalnie...
Pozdrawiam