imo, TAB nie działa już
owszem maszt był, ale u mnie to też norma
był szereg dodatkowych czynników
schodziła nawet woda podskórna
mięśnie twardsze, pełniejsze
budziłem się rano i miałem
żyły na wierzchu
więcej pary na treningach
lepsze samopoczucie i nastawienie do życia
(muszę zaznaczyć, że był to okres kiedy w tyg. spałem średnio po 4-5 h , a i bywały dni, że mniej
wstawałem o 4:30, na 6 do roboty i fizycznie do 15, powrót, trening i do dziewczyny)
wiem co mówię, kiedy twierdzę, że w TABie coś było
jadłem go potem, a także wiele innych tego typu supli i nie było tak pięknie