Od razu przejde do rzeczy - skonczone prawie 22 lat, budowa typowo ektomorficzna jak wszyscy faceci w najblizszej rodzinie, ok 172-73 wzrostu, mlodszy brat przerosl mnie o 10 cm, ojciec wyzszy o cos kolo 5, ale to nie o wzrost mi chodzi (przynajmniej nie wprost). Otoz wydaje mi sie, ze cos nie tak z hormonami. O co mi chodzi - dalej wygladam jak dzieciak, jak mowie ludziom ile mam lat to wszyscy pierwsze co wielkie zdziwienie, o dowód to sie mnie zawsze pytaja, drobne dlonie i paznokcie, zarost jest, ale jakis taki nierownomierny, z siurkiem i loniakami raczej wszystko ok;p Za malego byle mraczej niejadkiem i moze to daltego;/ Tak sie zbieram w sobie, zeby ruszyc dupsko do lekarza i tu pytanko do was. Nie chce wyjsc na idiote kiedy spyta co mi dolega, ale nie wiem na jakie badania naciskac no i czy warto w ogole ? moze za stary juz jestem na to ? Moze ktos mial podobne doswiadczenia albo znajomego jakiegos z czyms takim ?
aha to raczej nie estrogen, nie mam szerokich bioder ani cycki nie rosna ;p
don't you dare underestimate me you arrogant bastard...