Po przerwie około 1mc z powodu choroby wróciłem na siłkę pakować
Postanowiłem wprowadzić w życie FBW. Po miesięcznym powrocie do formy planuję walnąć jakiś konkretny cykl kreatynowy przed sezonem letnim czyli początek planuję tak na koniec lutego. Dodam że mam zamiar robić równocześnie lekką redukcję i uzyskać suchą ładną masę mięśniową. Dieta w miarę jest choć z tym różnie bywa
(nigdy nie byłem ortodoksem jeśli chodzi o diety:) ) Staż to ponad 10 lat z mniejszymi przerwami także doświadczenie jakieś tam jest. Dodam że za sobą mam kilka cykli kreatynowych zarówno mono jak i TCM. Zastanawiałem się nad jakimś stackiem ale w końcu doszedłem do wniosku że za podobne pieniądze mogę mieć o wiele więcej produktów. Wykombinowałem takie coś:
TCM olimpa mega caps
AAKG
BCAA
ZMA apteczne
Tauryna
Prolongatum
Oczywiście jeśli ktoś ma jakieś inne propozycje to jestem otwarty. Podkreślam celem jest zbudowanie ładnej w miarę wyrzeźbionej sylwetki opartej na zbitych muskułach.
Pozdrawiam i czekam na opinie tudzież głosy krytyki:)