Co nie znaczy że nie ćwiczyłem:)
Moje pytanie dotyczy kierowania się przy zakupie odżywek ich marką. Co to znaczy? Po prostu:
kreatyna - można kupić np. vitalmaxa, bo tanio (tak?)
proteinki - najlepiej amerykańskie np. Universala (tak?)
l-glutamina - słyszałem, że można kupić kierując się ceną nie marką (tak?)
AAKG - nie wiem i prosze o opinię...
BCAA - też nie wiem...
jak sądzicie? W co warto zainwestować kupując drożej, a co po prostu kupić jak najtaniej? Oczywiście nie zakładam kupowania serwatki czy cukru białego zamiast carbo, ok? ;)
Kiedyś - siła. Teraz - rekreacja.