Szacuny
0
Napisanych postów
675
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6397
witka, mam 17 lat i chyba troche przesadziłem ze sportami [piłka nożna, siatkówka, bieganie na 5km, siłownia i sporadycznie różne inne]. skończyło sie to przeciążeniem obu kolan i zwyrodnieniami rzepek. ze sportami sie pożegnalem jak narazie jedyne co robie, to ćwicze górne partie mięśni. dostałem skierowanie na rehabilitacje, na które chodziłem codziennie przez 2 tygodnie (krioterapia, podwieszanie, magnetoterapia + tabletki wzmacniające chrząstki), po czym udałem sie znów do lekarza, dostalem ponowne skierowanie, ale odesłali mnie z kwitkiem- brak refundacji i miejsc na rehabilitacji do konca roku na 100%, a potem ciezko bedzie cos znalezc. aktualnie nie robie z tym nic, mam tylko umówioną wizyte u ortopedy na 12 marca 2008.
mam pare pytań odnośnie mojego schorzenia. mianowicie sport jest moim życiem, i chciałbym do niego jeszcze wrócić.
1. czy są jakies domowe ćwiczenia, które mógłbym wykonywać w domu w ramach rehabilitacji (pomijam basen, bo wiem, ze to wskazane)?
2. jest tu ktoś z podobnym problemem?
3. jak mógłbym ćwiczyć nogi, nie obciążając kolan?
pozdrawiam serdecznie, oczekuję konkretnych porad i z góry dziękuję.
jeżeli macie jakies pytania to walcie;)
Szacuny
17
Napisanych postów
150
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1381
Chłopie witaj w klubie emerytów też mam 17 lat i też przesadziłem. Mam kolano skoczka w obu kolanach. Też powiedziałem sportu do widzenia i sobie wegetuje na kompie. Z tego co wiem to z kolanami jest b. cięzko i nie wrócisz już do stanu z przed przeciążenia :/
Szacuny
1
Napisanych postów
177
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3017
na razie odpusiciłbym sobie jakiekolwiek ćw. aż do wizyty u ortopedy
ja też miałem problemy z kolanami jak byłem młody przystopowałem ze sportem wróciłem po kilkunastu mc i jest ok chodze po górach, obecnie siłka przysiady na siłowni itp i niemam jakiś większych problemów czasem tylko poczuje że coś przeskoczy ;)
A jak w te wakacje grałem po 3-4h w kosza to w nocy spać z bólu nie mogłem ;( ale przeszło po odciążeniu
Szacuny
0
Napisanych postów
675
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6397
problem w tym, ze odciążenie samo u mnie nie wystarczy, bo mam zmiany zwyrodnieniowe. gdyby nie one, zapewne wsadziliby mnie w gips i wio, a tak to niestety niemozliwe... i w tym tkwi problem..;]
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Problem polega na tym, że Twoje kolano niezbyt się tym interesuje, że skończył się limit i może należy to przemyśleć.
Choć z drugiej strony "rehabilitacja" którą opisujesz pochodzi sprzed 20 lat i wiele Twojemu kolanu nie pomoże.
Ortopeda okaże się pomocny wtedy gdy sprawa spieprzy się na tyle, gdy warto będzie operować.
Zmiany zwyrodnieniowe do pewnego stopnia nie są problem w odzyskaniu niemalże pełnej sprawności.
Warunkiem jest odpowiedni trening kolana pod okiem odpowiednio zmotywowanego i dokształconego fizjoterapeuty. NFZ za Twój zestaw zabiegów płacił kilkanaście złotych. Za takie pieniądze nie da się leczyć.