Zastanawia mnie skąd to się bierze... Mnie osobiście ludzie dają jakieś 4,5 lat mniej niż metryka wskazuje. Często tak bywa w przypadku stosujących SAA, gdyż aromatyzacja de facto wygładza zmarszczki i choć japa jest jak księżyc w pełni to jednak trudno powiedzieć, by zawodnik był +10 lat. Zobaczcie nawet na fotkę Marka C. Normalny facet, a w temacie już 25 lat... Natomiast poryte zmarszczkami czoła i rysy ala środek świnki (choroba raczej występująca w dzieciństwie, ale tu dla uproszczenia podaję, by było wiadomo o co chodzi) w ogóle napawają mnie obrzydzeniem. Szczególnie, iż 2 z 3 wymienionych tu zawodników znam od kilku (może nawet -nastu) lat i w początkach kariery, będąc już dużymi nie mieli takich fizjonomii. Zatem: co jest tego powodem? Macie pomysł (dziwnie wszyscy wymienieni są spod znaku pewnej firmy z Dębicy, aczkolwiek może być to tylko zbieżność przypadkowa). Z góry mówię, iż od razu wykreślam po wieki środek, który stosowali, jak tylko ustalę co to... wszak bawimy się SAA by być na zawsze pięknymi i młodymi
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/1.gif)