Trening mam zamiar wykonywac 3x w tygodniu (wtorek, czwartek, sobota), w poniedzialek, srode i piatek bawie sie na ergometrze (25 minut z 2 przerwami na zlapanie oddechu i lyka wody).
Dysponuje drazkiem, lawka skosna/prosta oraz radzieckim ekłipmentem - odwaznik 17,5kg i 2 hantle po 5kg.
No to jazda:
1)Unoszenie kolan w zwisie na drazku
2)brzuski na lawce skosnej
3)sklony boczne z odwaznikiem
4)przysiady (obciazenie mam na brzuchu), wykroczne, nozyce
5)pompki zwyczajne
6)rozpietki na lawce
7)wyciskanie sztangielek siedzac
8)unoszenie sztangielek bokiem w gore stojac
9)unoszenie ramion w przod ze sztangielka
10)podciaganie sie podchwytem
11)wioslowanie odwanikiem z opartym kolanem o lawke
12)szrugsy
13)uginanie ramion ze sztangielkami stojac i siedzac (w podporze o kolano)
14)francuskie wyciskanie sztangielki w siadzie
15)uginanie nadgarstkow ze sztangielka
16)wspiecia na palce stojac
Cwicze tym sposobem od tygodnia i nie czuje duzego zmeczenia miesni, moze dlatego, iz obciazenie jest male. Czy tak duza ilosc cwiczen jest korzystna? Prosze o naniesienie poprawek, poniewaz spodziewam sie masy bledow.
Z gory dzieki i pozdrawiam.