naderwałem wiązadło poboczne w kolanie (ale o tym sie rozpisywać nie będę) brałem zwykłe glukozaminy od naturellu za 30 zł przez odnovit po Olimp, a teraz lekarz zapisał mi Arthryl na recepte, kosztuje 78zł i ponoć jest to najlepsza glukozamina dająca najlepsze efekty (przynajmniej on tak mówił) więc czy jest to żeczywiście lepsza gluco od tych które stosowałem czy lekarz zrobił mnie w jajo? xD
ps. mam 17 lat nie miałem jak narazie problemu z degradacją chrząstki