Troche czytałem tu u was o dietach i o cwiczeniach o treningu i o ogólnych wiadomościach na temat tłuszczy białek i węglowodanów. Układam sobie trening na siłe, ale z drugiej strony mam taki problem, waże 100kg mam 183cm wzrostu, mam delikatny jak to się mówi "mięsień piwny" chciałbym go zmniejszyć ten wystający brzuszek, równocześnie chodząc na siłownie chce przybrać na sile, wytrzymałości + rozciąganie na gibkość żeby nie ograniczyć, siłownią ruchomości w stawach, następnie troche wyżeźbić, nie wiem jaką tolerancje białkowo tłuszczowo węglowodanową zastosować sobie czy z redukcja czy z przybraniem na mase, i ile tej redukcji w kal, lub przybraniu. Prosze o pomoc. Pozdrawiam Wszystkich !
Elo Elo Nieświadomi Się Śmieją !!