Niestety nie mogłem za bardzo odpisać wcześniej.
Dziękuje wszystkim za rady, postaram się wyciągnąć z nich wnioski do mojej dalszej pracy nad sylwetką.
Podsumowując na chwilę obecną:
-wezmę się za lekkie zwiększenie ilości węgli w porannym i może potreningowym posiłku unikając cukrów prostych
-uzupełnienie braków magnezu i elektrolitów
-kupie sobie WPC ( dostarczam około 150g białka z jedzenia czyli z 50g trzeba uzupełnić)
-jeśli spadki siły dalej będą znaczne to kupie sobie
jabłczan kreatyny
-dalej będe łykał BCAA i HMB
Jeśli chodzi o efedryne, skoro piszecie, że jedna dawka to źle to wezmę w 3 dawkach, jednak problem mam taki, że tylko przy pierwszej będę mógł sobie pozwolić na połączenie z kofeiną i nie wiem czy to dobrze.
W kwestii treningu, nie wątpię w słuszność tego co napisał Faftaq, wątpię tylko w to czy w chwili obecnej jestem gotowy na jakiś bardziej zaawansowany trening. Pozatym zgadzam się z podejściem opisanym przez Fukinhota, nie mam ambicji zostać zawodowym kulturystą, tylko poprawić sobie wygląd, zdrowie (wiem, efedryna i zdrowie...ale tak znacząca otyłość jest jeszcze gorsza)i samopoczucie.
To by było tyle, dzięki jeszcze raz.
Zmieniony przez - Hamil w dniu 2007-11-15 21:47:33