Jaka kolejnosc spalania - pierwsze co sie pali to glikogen w miesniach. (jak jest surowiec energetyczny pod nosem, to po co go transportowac z zoladka? Poza tym w zoladku sie trawi). Potem jedziesz na cukrze z krwi, potem z watroby. To tak mniej wiecej.
Rzeczywiscie organizm lubi czerpac energie rozkladajac miesnie i pobierajac z nich aminokwasy.
Jak to minimalizowac?
1) Dieta zbilansowana z ujemnym bilansem kalorycznym. Dostarczasz w ten sposob wszystkich niezbednych skladnikow odzywczysz oraz energii. Organizm "uczy sie", ze nie musi sie martwic o magazynowanie energii w postaciu tluszczu, bo wszystko bedzie mial. Ale poniewaz jest maly minus w kaloriach (zwykle jest - 500), to zaczyna czerpac z oponki na brzuszku.
2) Odpowiednia ilosc bialka. W przypadku redukcji moze byc 2.2 gr na kg. ciala. Ilosc bialka jest wazna z dwoch powodow. Po pierwsze chronisz miesnie. Po drugie kwasy tluszczowe, aby uwolnic sie z tkanki tluszczowej musza polaczyc sie z czasteczka bialka. Tworza wtedy lipoproteiny. I wtakiej postaci kraza w krwiobiegu.
3) suplementacja. BCAA oraz pelna
pula aminokwasow. Z tym, ze takie sprawy zaczniesz brac jak juz bedziesz mial co chronic przed spaleniem. Czyli zrob kilka cyklow masowych, kilka redukcji i dopiero mysl o tych suplach.
4) Srednia intensywnosc wysilku aerobowego.
5) Unikaj laczenia cukrow z tluszczami. A juz wystrzegaj sie cukrow prostych i tluszczy razem ( zegnaj czekolado......).
Posilke przedtreningowy jedz koniecznie. Da Ci energie do treningu. Jak to sie mawia "Nie staraj sie zaglodzic tluszczu. Spal go.".