Czytałem na forum że sposobem na przyspieszenie przemiany materii jest zwiększenie liczby posiłków i zmniejszenie ich objętości - jednak nie wiem jak będzie to wyglądało wraz z obcinaniem ilości kalorii - bo było gdzieś o tym że przy obcięciu liczby kalorii może wystąpić zwolnienie przemiany
No i tutaj pojawiają się moje wątpliwości:
- wiem że muszę zwiększyć liczbę posiłków żeby przyspieszyć przemianę - ale czy objętość posiłków ma być taka aby w ogólnym bilansie kalorycznym wychodziło że obciąłem tych kalorii - czy może sam fakt zwiększenia ich liczby wpłynie na przyspieszenie przemiany i przyczyni się do utraty tkanki tłuszczowej ?
- tak w praktyce staram się robić tak:
przy wadze 95 kg (wzrost 173)
ok. 7 - dwie miarki (czyli ok 40 g) białka WPC 80 ostrowia
ok 8 - śniadanie 3 jajka (całe)
później dzień mam zabiegany ale staram się zjadać co jakieś 2-3 godziny 1-2 kromki chleba z wędliną lub pastą z tuńczyka - wychodzi zwykle z tego jakieś 2 posiłki
ok 14-15 ostatni posiłek z większą liczbą węglowodanów - torebka ryżu z dodatkami lub jakiś makaron (czasem są to znów kanapki)
po tym już staram się jeść same białko
ok 17-18 WPC ostrowii (tak samo jak rano)
ok 20 - serek wiejski 200 gr
ok 22 - kolejny serek wiejski 200 gr.
- proszę o uwagi co do takie sposobu odżywiania - czy jest on dobry czy może proponujecie jakieś większe zmiany
z góry dzięki
"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson