Na dniach mam zamiar zacząć cykl, który będzie równocześnie testem w odpowiednim dziale SFD. Założenia są takie, że przez miesiąc prawdopodobnie pojadę na mono coby przymasować, a później jakiś stack+spalacz coby poprawić definicję i popalić tu i tam
I tak sobie wymyśliłem, że mono wezmę kaizenowskie i do tego dextro juice jako transporter. A w drugiej części zaczynają się schody, bo ze spalaczy rozważam tighta, stimulant x, thyrotherm albo thermal pro evolution. Tight zbiera świetne recenzje jako spalacz, ale nie wiem jak z pobudzeniem. Stimulant to podobno niesamowite pobudzenie, ale jak z właściwościami redukującymi No i efkowe dwa ostatnie-moj bf oceniam na jakieś 17-18%, może mniej, a spotkałem się z opiniami, że aby ruszyć te ostatnie procenty jednak potrzeba efki.
Co do stacka to mam kompletny mętlik w głowie-wiem tylko, że nie chce XP bo już robiłem na nim cykl, ani HP ze względu na smak, chce spróbować czegoś innego
Do uzupełnienia diety pójdzie białko SP80, które mam nadzieję w najbliższych dniach przyśle mi olimp za punkty oraz jakiś gainer-chętnie przeczytam sugestie co do niego.
No i myślałem jeszcze o chwalonym ostatnio NAG'u, na myśl przychodzi mi Glucetyl z Bx'a, jest jakaś ekonomiczniejsza forma? A także tribulus, tutaj najlepsze recenzje zbiera ten z precision, chyba, że macie inne propozycje
Staż ok. 3 lat, wiek prawie 25, fundusze hmm...zobaczymy, narazie nie wprowadzam ograniczeń
Czekam na propozycje i ewentualne zmiany
there's nothing but the rain