Szacuny
0
Napisanych postów
80
Wiek
46 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3229
Proszę o radę w następującej spr. Otóż przy wyciskaniu na klatkę, bądź na barki przy 3-4 serii pojawia mi sie ból w nadgarstku> Powstaje on przy samym wyciskaniu, jak i odnoszeniu ciężarków - tj. działaniu obciążenia na przegób w drugą stronę. Czy wie ktoś jak z tym sobie poradzić? Od razu zaznaczam, że robię dość dobrą rozgrzewkę, zwłaszcza na barki i na nadgarstki właśnie przed każdym treningiem.
Odwdzięczę się BANem
Pozdrawiam!
Szacuny
21
Napisanych postów
1655
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
23447
No stary jak Ty się BANem odwdzięczysz to na pewno Ci wszyscy pomogą
Chyba z SOGiem pomyliłeś
Co do pytania, jeśli robisz dobrą rozgrzewkę, może po prostu ciężary są za duże i ból jest naturalny - spowodowany przeciążeniem. Jakieś torbiele galaretowate w stawie raczej odpadają, to chyba byś zauważył sam...
Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów
Szacuny
21
Napisanych postów
1655
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
23447
Ja mam też w prawym, ale u mnie spodowodane jest to taką galaretowatą torbielą w przegubie, czasem to zmiażdżę i jek nawet ok - nie ogranicza tak ruchów ale przy wychyleniach nadgarstka czuję duży ból. Ogromnie przeszkadza przy wyciskaniu - bardziej walczę wtedy z tym bólem jak ze sztangą ;/ Muszę nad jakimś ściągaczem/usztywniaczem pomysleć...
Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów
Szacuny
21
Napisanych postów
1655
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
23447
Jak zegniesz nadgarstek w dół lub w górę to wystaje takie zgrybienie, jakbyś miał w stawie taką centrymetrową kulkę i częśt tworzyła taki wzgórek (porównaj dwa nadgarstki). U mnie jest to widoczne, niemniej może zdażyć się tak, że jest to całkowicie schowane w stawie.