mam 25 lat waga 79 kg klatka bez napinania 110, udo 59 , biceps 38 , ŁYDKA 37 staż treningowy 6 lat z około 2 letnimi przerwami mam dużą klatkę plecy barki a nogi i biceps to moja "pięta Achillesa", nogi może zaniedbywałem czasami ale na bicepsa robiłem już chyba wszystko po rocznej przerwie przez poł roku robiłem pierwszy raz ogólnorozwojówkę co dało dobre efekty ale tylko na moje mocne partie teraz trenuje tak:
1 trening biceps 10 serii hantelka od 20 do 10pow+podciaganie sztangi wzdłuż tułwia 20 pow , potem modlitewnik + stojac sztangą 8 serii od 15 do 12 na koniec plecy 3 serie podciąganie szeroko do karku + maszyna przyciaganie do karku po 15 pow i wąsko na maszynie i wasko podciąganie, 10 serii brzuch
2 trening barki + klatka 10 serii lydki od 40 do 150 pow 50 kg maszyna na siedząco
3 trening bierznia 10 min 10 km/h nogi przysiady 0siem serii po 15 pow 100 kg sztanga+45%maszyna 15 pow ,4serie wyprostu na maszynie dwuglowy + czteroglowy na koniec 3 serie po 20 na pachwiny maszyny i 10 serji brzuch
4 trening klatka + triceps+ 10 serji lydki jak wyżej
5 trening biceps jak poprzednio potem barki 6 serji hantlami po 12 pow + brzuch jak wyżej
6 trening nogi jak wyżej + łydki jak wyżej
trenuje srednio od 4 do 6 treningów ale idę po kolei treningami jak leci od pierwszego do 6 najczęsciej trenuje 2 dni i jeden wolny! czas treningu max 1 godz 15 minut
CO O TYM MYŚLICIE CHCE, na biceps robielem juz superserie z tricepsem sam biceps po dniu wolnym ale cos jest nie tak.Pozdrawiam
Amicus certus in re incerta cernitur!