Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
92
Hej szczęśliwi ludzie, bo studiujący na AWFie:)
Jestem, mam nadzieje, przyszła studentka Akademi Wychowania fziycznego(najlepiej w Poznaniu)i mam takie wątpiliwości dotyczące samej rekrutacji..zastanawiam się, czy zwykłe takie ludziki, jak jak, czyli osoby, które nie posiadają klasy sprotowej itp.maja duże problemy w dostaniu się na studia, bo iwem że juz na początku traca do klubowiczów sporo przez punkty preferencyjne, których zwykli amatorzy sportu nie dostaja...i takie sa moje obawy....jeśli jesteście studentami AWf to prosze, wypowiedzcie swoją opinię:)
Szacuny
20
Napisanych postów
2194
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16768
Ogólnie jeśli chodzi o dzienne studia to:jeśli nie masz klasy umożliwiającej dostanie się bez egzaminów,nie masz pleców i nie przystąpiłaś do kursu przygotowawczego to ciężko będzie Ci się dostać.Musisz mieć dobre świadectwo i bardzo dobrze wypaść na egzaminach.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
92
Ta chodzi o dzienne...
Nie mam klasy sportowej....
Nie mam pleców.....
Nie byłam na kursie przygotowawczym.....
hm................
Matura poszła mi dobrze, ale wyniki są dopiero w lipcu, więc wtedy dowiem sie na pewno. A jeśli chodzi o sprawnościówkę..to na nia właśnie liczę:)
Szacuny
20
Napisanych postów
2194
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16768
Tzn. nie wiem jak jest teraz ale jak ja zdawałem to nie liczyły się chyba oceny z matury(albo w małym stopniu)tylko głównie z wybranych przedmitów w ostatniej klasie i chyba Wuefu we wszystkich klasach szkoły średniej,jakoś tak.Nie chcesz może iść na zaoczne?Na zaoczne nie ma większych problemów się dostać jak ktoś jest sprawny fizycznie bo jest zazwyczaj góra 2 osoby na jedno miejsce,tylko ,że tryb zaoczny jest cięższy ,bynajmniej w Krakowie i Katowicach.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31
jezeli chodzi o AWF Poznan to licza sie punkty z matury z wybranych przedmiotow no i najwazniejszy jest test sprawnosci, ktory nie ukrywajac jest ciezki. obowiazkowe jest plywanie (najlepiej przeplynac dystans dwoma stylami - dostaniesz wiecej punktow), pozniej dyscyplina do wyboru (ta w ktorej czujesz sie najlepiej) no i ogolny test sprawnosci i wydolnosci. podkreslam ze o punkciki jest trudno a trzeba ich sporo nazbierac zeby dogonic tych co maja klase sportowa.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
92
Nie...zaoczne nie wchodzą w grę..(Anferny)
Pływam dwoma stylami -kraulem piersiowym i grzbietowym Diverku :D...tylko że ja chyba ma pecha bo nabawilam sie kontuzji..mam zerwane włókno męśniowe uda..(zerwałam je przy skoku w dal, a skakac musze na egzaminie..:/ )a za 2 tyg. mam sprawnościówke..gr....mam nadzieje , że sie wyleczy...
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31
idz w takim razie do dobrego fizjoterapeuty bo 2 tyg to troszke malo czasu na wyleczenie takiej kontuzji. widocznie za slaba rozgrzeweczka byla... ;) zadzon tez do dziekanatu i dowiedz sie czy w zwiazku z Twoja kontuzja istnieje mozliwosc podejscia do egzaminu w pozniejszym terminie. Pozdrawiam i zycze szczescia :)
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
92
Dzięki Diverku:)
Rozgrzewka była!! serio!!...i nawet powiedzialabym, że nie była zła!! no fakt mogła byc dłuższa, ale wydawało mi sie, że jest wystarczająca..wydawało mi sie..
hm...od poniedziałku zaczynam powazne leczenie mojego uda :) mam nadzieje, że zdaże, a jak nie..to hm..zamrażacz..(?!)
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31
no wlasnie... wydawalo Ci sie... a dobra rozgrzewka to podstawa!
z tym zamrazaczem to niewiem czy cos pomoze??? moim zdaniem miesien powinien byc raczej bardzo rozgrzany (wtedy jest bardziej elastyczny) a nie schlodzony... wydaje mi sie ze lepszy bylby fastum gel i dobry masaz... lepiej skonsultuj sie w tej sprawie z lekarzem, mozesz sobie tylko pogorszyc sprawe.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
92
juz jedną konsultacje miałam...i powiedział mi, że w żadnym wypadku masaż.. że miesień musi sobie spokojnie leżęć i sam sie zregeneruje...jedeyne co mi zalecił to laser i magnetyzer i zaczynam kuracje od poniedziałku. Co do mieśnia.. to wiem, że lepszy rozgrzany..ale jak boli, a musze wykonac to ćwiczenie to po prostu innego rozwiazania nie widziałam. Ale mówisz fastum...hm..a co z goralami??pogody przepowiadac nie bede umieli:P żartuje oczywiście, dzięki za poradę, wezmę to pod uwagę:)