Badania przeprowadzili Australijczycy - Robert Granger wraz z zespołem z Instytutu Badawczego Menzies w Hobart i Instytutu Dziecięcego Murdocha w Melbourne.
W latach 1998-99 przebadali oni ponad 650 osób, u których wykryto albo czerniaka skóry (złośliwy nowotwór dający przerzuty do innych tkanek) albo inny, mniej złośliwy rodzaj raka skóry. Drugą grupą badanych było 470 zdrowych osób (bez raka skóry).
Wszyscy uczestnicy musieli wypełnić kwestionariusz dotyczący ich diety, nawyków związanych z wystawianiem się na słońce oraz innych czynników ryzyka nowotworu skóry. Okazało się, że przeciętna dieta osób zdrowych była bardziej tłusta niż chorych na raka.
Przez kolejnych 5 lat naukowcy monitorowali stan zdrowia osób biorących udział w badaniu. Stwierdzili, że osoby, których dieta była najbogatsza w tłuszcze, nie są narażone na większe ryzyko zachorowania na raka skóry - ani na czerniaka, ani jakikolwiek inny rodzaj.
U największych miłośników tłustej diety stwierdzono nawet obniżone ryzyko pojawienia się jednego z mniej inwazyjnych rodzajów raka skóry - dodają badacze.
Takie wyniki badań zaprzeczają wcześniejszym hipotezom naukowym, bezpośrednio łączącym tłuste jedzenie z nowotworami skóry. Uważano dawniej, że duże spożycie tłuszczów wpływa na właściwości i reakcje skóry wywołane promieniowaniem ultrafioletowym, główną przyczyną raka skóry.
Teraz naukowcy z Australii twierdzą coś zupełnie przeciwnego. Jak mówią, nie dość, że nie istnieje taka zależność, to - w niektórych przypadkach - tłusta dieta może nawet chronić przed rakiem skóry (innym niż czerniak).
Wyniki badań opublikowano w serwisie "BMC Cancer", na który powołuje się "EurekAlert".