Od lutego rozpoczelem mala kuracje mass xxl + kreatyna, cala kuracja trwala do konca marca. Dzieki niej osiagnelem, 6kg przyrostu wagi z 74 kg do 80 kg, 15 kg na klate z 70 kg do 85 kg, oraz 3 cm w lapie, 33 cm do 36 cm po treningu jakies 38.. Mniejsza o to, po skonczeniu kuracji, zostalo mi jeszcze ok 200 g kreatyny. I teraz tak, stawiam na ogolnorozwojowe treningi, biegam, uprawiam akrobatyke i le parkour. Od czasu do czasu chodze do kumpla na silownie by popracowac nad klatka i barkami, bo po 2 miesiacach przerwy ostro mi spadly :/ W sumie nie martwie sie o schudniecie, ale chcialbym sie przygotowac do lata i do treningu wchodzi w gre brzuch... W sumie wstyd sie przyznac, ale od lutego robie 4 razy w tygodniu brzuch 10 serii po 30 powtorzen 30 stopniowych brzuszkow. Robilem sobie przez ten okres czasu, ze wzgledu na to ze ogladalem sobie serial w TV ^^ Zastanawiam sie wlasnie teraz na szostka Weidera, bo po tym calym czasie udalo mi sie jedynie tkanke tluszczowa zniwelowac, a brzucha nadal nie widac :/ I chyba, ze sie zegne to wtedy tak... Teraz sytuacja wyglada nastepujaco:
3 razy w tygodniu biegi na kondycje
2 razy silka, raz barki, drugi raz klatka
4 razy w tygodniu brzuch
i w niedziele mam akrobatyke.
Chcialbym miec brzuch, taki ktory widac, tzn. taki napompowany, jednak nie wiem czy uda mi sie jeszcze cos z tym zrobic, a podobno szostka tylko rzezbi :/ W sumie lepsze to niz teraz, macie jakis pomysl na dobry trening by do pompowac miesnie brzucha abs II moze ? Aha zapomnialem dodac ogolnie silowni w domu nie mam, jedynie drazek posiadam na ktorym zamierzam robic, brzuszki podciagajac zgiete kolana. Bardzo prosilbym o porade, co w tej sytuacji mam robic.