Głowie sie i głowie jak sie ruszac zeby wkońcu były efekty. po przeczytaniu wielu postów postanowiłam wybrać propozycje tyki czyli trening aktywnie spalajacy fat, podobno to jakas innowacja . Tyka proponuje:
1. 2-3 razy w tygodniu trening siłowy po 45 minut (z bardzo krótkimi przerwami pomiedzy seriami). Po treningu siłowym 10 - 12 min HIIT, czyli intensywne aeroby angazujace jak najwieksza ilosc mięsni całego ciała.
2. Oprócz tego w dni wolne od treningu 10-12 min HIIT
Fine, podstawa juz jest, oczywiscie oprocz tego dieta na redukcje i do boju. Otworzyłam strone mojej siłowni i probuje cos wybrac, nie chce isc na siłownie siłownie ale na zajęcia na sali. Bo czy mam racje ze odpowiednie zajecia na sali tez mozna potraktowac jako trening silowy
Jesli tak to które???
oto zajecia ktore proponuja, prosze o jakies wskazowki: