Słynny Don King jest strasznie poirytowany tym, że Tomasz Adamek chce z nim zerwać kontrakt. Nie udało nam się o tym porozmawiać bezpośrednio z samym Kingiem.
Mówi jeden z jego doradców Bob Goodman z Don King Production:
- Widzieliśmy się z Adamkiem w naszym biurze. Przedstawiliśmy mu kontrakt na walki z trudnymi przeciwnikami i łatwiejszymi. Zapytaliśmy go, ile chce za każdą z tych wielkich walk: z Glenem Johnsonem, Jonesem Jr., Tarverem czy Hopkinsem. Zignorował nas, a potem zaczął oskarżać.
My zrobiliśmy z niego czempiona. W obronie tytułu zarobił ponad czterysta tysięcy dolarów, plus dwadzieścia pięć tysięcy za koszty treningów. To bardzo dużo jak na pięściarza, którego nikt nie zna.
Uważamy, że nadal reprezentujemy Adamka. Jest to bardzo trudne, bo on nie chce z nami rozmawiać, chociaż zrobiliśmy dla niego tyle dobrego.
Super Express
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)