jak w tytule...zrzucanie fatu w jakies 5-6 tygodni. dieta jest. aeroby 3 razy w tygodniu + basen...zaznaczam, ze nie bralem jeszcze nigdy zadnego spalacza
'I wrzuci Pan Niebios wszystkich pisiakow i wyznawców Rydza do pieca
ognistego. I będzie tam płacz i zgrzytanie dziobów (św Crassus 23,15-22)'