klatka...

chcialbym trenowac klatke 2 razy w tygodniu, w poniedzialek robilbym plaska a w czawrtek skos. Co sadzicie o takim czyms:
Pon:
1. wyciskanie szt na plaskiej 3x10
2. wyciskanie sztanielek na plaskiej 3x10
3. przenoszenie sztangielki... 4x12

Czw.
1. wyciskanie szt na skosie 3x10
2. wyciskanie sztagielek 3x10
3. rospietki na skosie 4x12

Co o tym powiecie? Zastanawialem sie tez czy zamiast wyciskania sztagielek nie robic wyciskania sztangi na waska? Jak mysliscie czy ten trening bedzie dobry? Moze jakies propozycje? A i zapomnialem dodac ze z klatka bym robil tez barki 2x w tygodniu. we wtorek plecy i przedramie, sroda przerwa, a w piatek bic+tric? Czekam na opiniee

hehehe troszeczke dziwne wedlug mnie
napisz cos o sobie... wiek staz cel ? itd.. :)
pozdrawiam

Rzeczywiscie plan dziwny. Moim zdaniem będziesz miał za mało czasu na regenerację, zresztą trening barków po klatce to nie najlepszy pomysł. Jeżeli zalezy Ci na częstszym trenowaniu tych samych grup mięśniowych to moze zastanów się nad treningiem HST ( dział alternatywna droga )

Też wydaje mi się, że to trochę dziwne. Tylko 3 serie sztangą na płaskiej? a potem znowu tylko 3 serie hantlami??
Samo połączenie w jeden dzień klatka na ławce płaskiej, a raz na skośnej to dobry pomysł ( oczywiście w zależności od stażu).
Lepiej rób tak, że robisz 6 serii na płaskiej sztangą, potem przenoszenie, a w drugi dzień na skosie robisz 6 serii hantlami. W następnym tygodniu robisz odwrotnie - 6 serii hantlami na płaskiej i 6 serii sztangą na skosie.
Napisz coś więcej o sobie.

rozpietki dodaj i bedzie elegancko moim zdaniem :)

no wiec tag: mam 18 lat, 177-178 cm wzrostu (sam juz nie wiem dokladnie:P) i waze ok 73 kg. Moj staz na silowni to jakies 3 miesiace. Celem tego treningu jest masa. Chcialem robic w pon klatke plaska i barki (bok i tyl) a w czwartek klatke skos i barki (przod). Ale jak mowicie ze pla nie zaciekawy to jak bym mogl go zmodyfikowac. Moze robic tylko klatke 2x w tygodniu? Moze rozpisze ten plan dokladniej:
PON
klatka (plaska):
1. wycisk szt na plaskiej 4x10
2. wycisk sztangielek na plaskiej 4x10
3. przenoszenie sztagielki... 4x12

barki (bok i tyl):
1. wznosy ramion w bok 4x10
2. podciaganie szt wzdluz tulowia 4x10
3. wznosy ramion w bok w opadzie 4x10

WT
plecy+przedramie

SR woooolne

CZW
klatka(skos):
1. wycisk szt na skosie 4x10
2. wycisk sztangielek na skosie 4x10
3. rozpietki na skosie 4x12

barki (przod)
1. unoszenie sztangielek przodem stojac 4x10
2. wycisk sztangi siedzac 4x10 (niby to bardziej na bok barkow ale w atlasie jest napisane ze na bok i przod)

PT
bic+tric

No i tag sie to przedstawia. Jakies rady, sugestie?

Według mnie ok. Mógłbyś przerzucić ćwiczenie przedramion na dzień kiedy robisz bic+tric. A w dzień kiedy wyciszka sztangę na barki zrobić tak, że najpierw ćwiczysz sztangą a potem hantlami ( ale tu są różne szkoły, jedni wolą najpierw wstępnie zmęczyć mięśnie hantlami a dopiero potem wyciskać na barki, a inni odwrotnie). A brzuch i nogi ćwiczysz?

Jeżeli masz 3 miesiące stażu, to masz za dużo i dni treningowych i ćwiczeń. Trenuj kolego przeglądowo max 3 razy w tygodniu i stopniowo zwiększaj ilość ćwiczeń. Stopniowo, to znaczy, że do pełnego planu dzielonego nie dochodź wcześniej niż za rok. Rok w kulturystyce, to bardzo mało. Nie warto się spieszyć, naprawdę. Zysk niewielki, ryzyko duże.

Po pierwsze przy tym starzu i do tego na masę to ci klata 1 w tyg wystarczy w zupełności.
A kolejną sprawą jest to że nie powinieneś robić na jednym treningu klaty i barów (conajmniej 2 dni przerwy)

Pozwolę sobie się z przedmówcą nie zgodzić. Na trenowanie raz w tygodniu danej grupy to można sobie pozwolić właśnie z jakimś tam już stażem. Poza tym połączenie barków i klatki nie jest wcale takie głupie, byle dobrze zrobione. Ja np.często tak łączę i jeszcze triceps dowalam. Zwłaszcza przy treningach maksymalnych na klatce.

No u mnie jest inaczej jeśli zrobię jedno to już nie mam sił na drugie więc musze zawsze mieć jakąś przerwę między tymi partiami no ale przecież każdy jest inny i inaczej może reagować.