Here we stand or here we fall, history won't care at all...
...
Napisał(a)
Ja używam odżywek tylko jako uzupełnienie diety i tu uważam że są nie zastapione! NPp. rano ciężko coś przełknąć to robię sobie szejka z ostrowii, płatków owsianych, dosypuję jakieś orzechy, słonecznik, sezam i mam super pożywne śniadanie. Po treningu carbo żeby ekspresowo uzupełnić straty po treningu. I tyle. Jeszcze przy masie biore kreatynę bo naprawde jest to jedyny suplement którego poczułem działanie! No i niezabędny jest kompleks witaminowy. Chociaż ostatnio dałem się namówić na Thermo Speed Extreem bo właśnie robię rzeźbę. Zobaczymy czy wywaliłem kase w błoto.
...
Napisał(a)
Czy odzywki sa oplacalne?
-Tak, napewno opłaca sie je produkować producentom i pewnie sprzedawać sprzedawcom
-Tak, napewno opłaca sie je produkować producentom i pewnie sprzedawać sprzedawcom
...
Napisał(a)
kupowac tez sie oplaca , tylko trzeba robic to z glowa i nie byc tłukiem
...
Napisał(a)
Czy opłaca się odświeżać tematy sprzed 1,5 roku?
Jeżeli ktoś nie przekracza możliwości własnego organizmu - to niech nie liczy na rozwój
...
Napisał(a)
a moim zdaniem na poziomie amatorskim wszelkie odżywki i suplementy to kasa w błoto.
no ale dodam też, że sam je kupuję
dlaczego to robię? sam nie wiem, może uwierzyłem w reklamy, może mi tam nawet coś przybywa w obwodach (ale to ciężko udowodnić). a może dlatego, że czytam to forum i gazetki sportowe gdzie roi się od reklam suplementów.
wiem natomiast jedno - jak mam w domu odżywki i je dokładam do diety to dzięki temu mam większą determinację do treningów i trzymania właściwej diety. dzięki odżywkom pewno jestem (będę) zdrowszy bo stosując je nie piję alkoholu, nie palę, więcej ćwiczę, więcej śpię i w ogóle bardziej o siebie dbam. po prostu jak już kupiłem te "wspomagacze" to staram się wycisnąć z nich jak najwięcej, chociaż mam pełną świadomość, że te odżywki są mi do niczego nie potrzebne.
białko - może jedząc codziennie ostrowię coś tam mi przybędzie suchej masy, ale czy aby na pewno? nikt nie potrafi na to odpowiedzieć. pewno przy suplementacji ostrowią przybędzie mi po 1cm w łapie, w ciągu x miesięcy. naiwny jestem bardzo...
gainery to głupota, bo porcja gainera kosztuje ok.3-7zł, a za to można kupić 3-4 banany, jogurt, soczek - nikt mi nie powie, że gainer jest od tego zdrowszy. oczywiście sam też żrę gainera po treningu głupota
kreatyna - pewno działa, wszyscy piszą, że to jedyny suplement który coś tam pomoże. może i tak. na razie nie wiem, bo nie stosowałem. niebawem zacznę łykać to się sam przekonam, chociaż nadal nie będę miał pewności czy ewentualne przyrostu będą od krety, bo podczas stosowania mam zamiar mieć wszystko zapiętę na ostatni guzik (dieta, treningi, odpoczynek).
"witaminy to największe oszustwo współczenej cywilizacji" - to już wyświechtany slogan, wszyscy o tym wiedzą i stosują. ja też
omega-3 w tabletkach - totalna głupota, to samo dostarczamy w odpowiednim żarciu (oliwa, olej rzepakowy bezerukowy, ryby i inne). naiwniak ze mnie
minerały - osławione zma - podobno się lepiej śpi śmiech na sali. mi bez tego się dobrze śpi.
stosujemy suple bo jesteśmy wyjątkowymi naiwniakami i dajemy się nabierać na (tu trzeba uczciwie pzyznać) profesjonalny marketing. i to jest moje spostrzeżenie.
dla mnie kasa na suple nie stanowi problemu, ale jakbym miał se od ust odejmować, żeby se kupić wiadro gainera, albo pracować pół wakacji, żeby zrobić cykl na stackach to musiałbym być wyjątkowym leszczem.
cały ten mój wywód nie dotyczy zawodowców, bo na ten temat nie mam zielonego pojęcia. ale jak ktoś sądzi, że super napakowani kolesie z reklam osiągnęli to na tym właśnie reklamowanym przez nich specyfiku to już jest leszcze nad leszczami.
no ale dodam też, że sam je kupuję
dlaczego to robię? sam nie wiem, może uwierzyłem w reklamy, może mi tam nawet coś przybywa w obwodach (ale to ciężko udowodnić). a może dlatego, że czytam to forum i gazetki sportowe gdzie roi się od reklam suplementów.
wiem natomiast jedno - jak mam w domu odżywki i je dokładam do diety to dzięki temu mam większą determinację do treningów i trzymania właściwej diety. dzięki odżywkom pewno jestem (będę) zdrowszy bo stosując je nie piję alkoholu, nie palę, więcej ćwiczę, więcej śpię i w ogóle bardziej o siebie dbam. po prostu jak już kupiłem te "wspomagacze" to staram się wycisnąć z nich jak najwięcej, chociaż mam pełną świadomość, że te odżywki są mi do niczego nie potrzebne.
białko - może jedząc codziennie ostrowię coś tam mi przybędzie suchej masy, ale czy aby na pewno? nikt nie potrafi na to odpowiedzieć. pewno przy suplementacji ostrowią przybędzie mi po 1cm w łapie, w ciągu x miesięcy. naiwny jestem bardzo...
gainery to głupota, bo porcja gainera kosztuje ok.3-7zł, a za to można kupić 3-4 banany, jogurt, soczek - nikt mi nie powie, że gainer jest od tego zdrowszy. oczywiście sam też żrę gainera po treningu głupota
kreatyna - pewno działa, wszyscy piszą, że to jedyny suplement który coś tam pomoże. może i tak. na razie nie wiem, bo nie stosowałem. niebawem zacznę łykać to się sam przekonam, chociaż nadal nie będę miał pewności czy ewentualne przyrostu będą od krety, bo podczas stosowania mam zamiar mieć wszystko zapiętę na ostatni guzik (dieta, treningi, odpoczynek).
"witaminy to największe oszustwo współczenej cywilizacji" - to już wyświechtany slogan, wszyscy o tym wiedzą i stosują. ja też
omega-3 w tabletkach - totalna głupota, to samo dostarczamy w odpowiednim żarciu (oliwa, olej rzepakowy bezerukowy, ryby i inne). naiwniak ze mnie
minerały - osławione zma - podobno się lepiej śpi śmiech na sali. mi bez tego się dobrze śpi.
stosujemy suple bo jesteśmy wyjątkowymi naiwniakami i dajemy się nabierać na (tu trzeba uczciwie pzyznać) profesjonalny marketing. i to jest moje spostrzeżenie.
dla mnie kasa na suple nie stanowi problemu, ale jakbym miał se od ust odejmować, żeby se kupić wiadro gainera, albo pracować pół wakacji, żeby zrobić cykl na stackach to musiałbym być wyjątkowym leszczem.
cały ten mój wywód nie dotyczy zawodowców, bo na ten temat nie mam zielonego pojęcia. ale jak ktoś sądzi, że super napakowani kolesie z reklam osiągnęli to na tym właśnie reklamowanym przez nich specyfiku to już jest leszcze nad leszczami.
...
Napisał(a)
kreatyna
bialko
zma
nic wiecej mi do szczescia nie potrzeba.
tanio,milo i przyjemnie
bialko
zma
nic wiecej mi do szczescia nie potrzeba.
tanio,milo i przyjemnie
Znawca w dziale odżywki & suplementy :)
...
Napisał(a)
chciałbym zapytać się Alvy oraz innych użyktowników
wiem że np. odżywki kupowane na angielskich stronach są dwa razy tańsze i tu moje pytanie
czy mogę zamówić paczkę do polski np ze stanów ale ile to będzie kosztować ??
czy wtedy nie będzie się opłacać ??
wiem że np. odżywki kupowane na angielskich stronach są dwa razy tańsze i tu moje pytanie
czy mogę zamówić paczkę do polski np ze stanów ale ile to będzie kosztować ??
czy wtedy nie będzie się opłacać ??
Polecane artykuły