1. mocne rozciąganie danej partii mięśniowej w dniu jej ćwiczenia na końcu treningu (w przypadku np nóg ciężko po treningu wydobyć z siebie siły na męczące rozciąganie -> to jest minus tego).
2. oddzielna sesja treningowa (jakie mądre określenie ) na kompleksowe mocne rozciągnięcie całego ciała. (mały aerobik ze skakanką raz w tygodniu z silnym rozciąganiem)
podkreślam, że do tego oczywiście dochodzi "dociąganie" mięśni przed, podczas i po trneingu