...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jest to marnotrawstwo, gdyż to one, a nie tłuszcz zapasowy zostaną zużyte na potrzeby energetyczne. Skutkiem ubocznym rozpadu BCAA będzie wydzielanie amoniaku przez skórę - nie każdy lubi ten zapach
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
Jogger pomęcze Cię jeszcze trochę :) , wytłumacz mi dokładnie tę tabelkę, którą podałeś ( intensywnośc, tętno węgle, tłuszcz ?)/ Przy jakim tętnie spalamy tłuszcz nie naruszając białka - ok. 120? Napisz w ogóle coś więcej do tej rozpiski: kiedy optymalnie mozna spalać tłuszcz, czas intensywność itp.
z góry dzięki
Pozdro
z góry dzięki
Pozdro
...
Napisał(a)
Ogólna zasada jest taka: tłuszcz jest rezerwą energetyczną organizmu i jest spalany tylko w określonych warunkach. Preferowanym źródłem energii są węglowodany. Do spalenia (utlenienia) wolnych kwasów tłuszczowych potrzeba naturalnie dużo tlenu. Spalanie tłuszczu więc zachodzi w warunkach treningu aerobowego. Rozpoczęcie spalania tłuszczu nie następuje jednak od razu. Ponieważ tłuszcz jest gorszym źródłem energii, na początku zużywany jest glikogen (węglowodan magazynowany w mieśniach i wątrobie). Gdy zapasy glikogenu zostaną naruszone (właśnie po tych słynnych 20 minutach aerobów) a jednocześnie jest stała i duża dostawa tlenu, organizm 'decyduje się' na zwiększenie wykorzystania tłuszczu. Tak samo organizm reaguje, gdy po treningu siłowym robimy aeroby - też glikogen jest już 'nadgryziony' i nie trzeba ekstra 20 min na wejście w strefę spalania tłuszczu. Im szybsze tempo treningu aerobowego, tym mniejsza dostępność tlenu i mniejszy procent tłuszczu jest utylizowany.
Dla tętna 65% - 70% tętna maksymalnego (HRmax) - 40% energii z węglowodanów, 60% z tłuszczu
Tętno 70% - 75% - 50% z węglowodanów, 50% z tłuszczu
Tętno 75% - 80% - 65% z węglowodanów, 35% z tłuszczu
Tętno maksymalne oblicza się w przybliżeniu ze wzoru 220-<wiek w latach>, tj. dla 25 lat będzie to 195 uderzeń na minutę. Dokładnie tętno optymalne można sobie ustawiać pulsometrem, ale kosztuje ta zabawka parę stówek. Praktyczny sposób chyba znasz - ćwiczy się w takim tempie, w którym zapas tlenu pozwala na prowadzenie rozmowy. Oczywiście, gdy we krwi znajdzie się w dużej ilości glukoza bezpośrednio z pożywienia bądź wytworzona w wątrobie z aminokwasów, to ona będzie zużywana a nie kwasy tłuszczowe. We krwi zawsze będzie utrzymany podstawowy poziom glukozy potrzebny do pracy mózgu przez przemianę (spalanie) aminokwasów mięśniowych - to jest właśnie 'palenie mięśni' w czasie treningu. Dopiero po zakończeniu pełnego treningu warto wrzucić aminokwasy i transport kreatyny, żeby m.in. przerwać ten proces.
Dla tętna 65% - 70% tętna maksymalnego (HRmax) - 40% energii z węglowodanów, 60% z tłuszczu
Tętno 70% - 75% - 50% z węglowodanów, 50% z tłuszczu
Tętno 75% - 80% - 65% z węglowodanów, 35% z tłuszczu
Tętno maksymalne oblicza się w przybliżeniu ze wzoru 220-<wiek w latach>, tj. dla 25 lat będzie to 195 uderzeń na minutę. Dokładnie tętno optymalne można sobie ustawiać pulsometrem, ale kosztuje ta zabawka parę stówek. Praktyczny sposób chyba znasz - ćwiczy się w takim tempie, w którym zapas tlenu pozwala na prowadzenie rozmowy. Oczywiście, gdy we krwi znajdzie się w dużej ilości glukoza bezpośrednio z pożywienia bądź wytworzona w wątrobie z aminokwasów, to ona będzie zużywana a nie kwasy tłuszczowe. We krwi zawsze będzie utrzymany podstawowy poziom glukozy potrzebny do pracy mózgu przez przemianę (spalanie) aminokwasów mięśniowych - to jest właśnie 'palenie mięśni' w czasie treningu. Dopiero po zakończeniu pełnego treningu warto wrzucić aminokwasy i transport kreatyny, żeby m.in. przerwać ten proces.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
extra Jogger, o to mi właśnie chodziło. Wielkie dzięki.
A jaka jest Twoim zdaniem (jeśli w ogóle ma to jakieś znaczenie) optymalna w kontekście omawianych okoliczności treningowych długość aerobów po siłowni i w ogóle samych aerobów ćwiczonych (bez siłowni)?
A jaka jest Twoim zdaniem (jeśli w ogóle ma to jakieś znaczenie) optymalna w kontekście omawianych okoliczności treningowych długość aerobów po siłowni i w ogóle samych aerobów ćwiczonych (bez siłowni)?
...
Napisał(a)
A jaka jest Twoim zdaniem (jeśli w ogóle ma to jakieś znaczenie) optymalna w kontekście omawianych okoliczności treningowych długość aerobów po siłowni i w ogóle samych aerobów ćwiczonych (bez siłowni)?
Po siłowni nie powinno się wykonywać b. długich aerobów (wystarczy do 40min) żeby nie było zbyt dużego 'przepału' mięśni. Przy robieniu masy jest to w ogóle niecelowe. Nadmiar kalorii najlepiej przepalać na odrębnym, długotrwałym treningu aerobowym, ale wtedy 40min to minimum. Max co robiłem, to 3godz biegania, ale to z kolei powodowało zbyt duże odwodnienie i w efekcie znowu szło więcej mięśni niż tłuszczu. Generalnie efekt czuję przy czasie ponad 1godz, a biegam max 1.5 godz. Jak jest ciepło, biorę ze sobą małą mineralkę. Po aerobach natychmiast BCAA i HMB. Po 20min zwykłe aminokwasy i Fat Burner (cholina+inozytol) - ten drugi żeby odbudować własną lecytynę. Po nast. 20min posiłek.
Po siłowni nie powinno się wykonywać b. długich aerobów (wystarczy do 40min) żeby nie było zbyt dużego 'przepału' mięśni. Przy robieniu masy jest to w ogóle niecelowe. Nadmiar kalorii najlepiej przepalać na odrębnym, długotrwałym treningu aerobowym, ale wtedy 40min to minimum. Max co robiłem, to 3godz biegania, ale to z kolei powodowało zbyt duże odwodnienie i w efekcie znowu szło więcej mięśni niż tłuszczu. Generalnie efekt czuję przy czasie ponad 1godz, a biegam max 1.5 godz. Jak jest ciepło, biorę ze sobą małą mineralkę. Po aerobach natychmiast BCAA i HMB. Po 20min zwykłe aminokwasy i Fat Burner (cholina+inozytol) - ten drugi żeby odbudować własną lecytynę. Po nast. 20min posiłek.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
jescze raz dzięki Jogger, TWoje informacje bardzo wiele mi pomgają. Jakbyś miał jeszcze kiedyś jakieś spostrzeżenia w omawianym temacie to dawaj post w górę :)
Polecane artykuły