Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
...
Napisał(a)
Tajemny, pokręciło mi sie i myslalem ze polecasz kravke
...
Napisał(a)
Byłem w podobnej sytuacji do Ciebie. przez ok. rok trenowałem kravmagę i zastanawiałem się czy nie przerzucić się na bjj. w końcu się zdecydowałem i nie żałuję, no chyba jedynie tego, że nie zrobiłem tego dużo wcześniej. trenowanie bjj sprawia mi ogromną przyjemność i satysfakcję. zdecydowanie polecam.
...
Napisał(a)
A ja ćwicze i Kravke i bjj i oba są fajne, skuteczność obu jest bezdyskusyjna. Tak naprawdę to sie uzupełniają. Kravka w stójce, bjj jak sie przewrócisz (albo będziesz chciał kogoś przewrócić).
Na bjj zawsze warto, chociaż żeby złapać podstawy walki w parterze (bo tak naprawdę przejście z gardy przez omoplatę do przetoczenia i balacha to rzecz potrzebna tylko zawodnikom).
Na bjj zawsze warto, chociaż żeby złapać podstawy walki w parterze (bo tak naprawdę przejście z gardy przez omoplatę do przetoczenia i balacha to rzecz potrzebna tylko zawodnikom).
Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce
...
Napisał(a)
hm... nie powiedziałbym, że przechodzenie do gardy oraz wychodzenie z niej do pozycji ofensywnych to rzecz przydatna tylko na zawodach
...
Napisał(a)
Nie o to mi chodziło że to rzecz nieprzydatna. Wydaje mi sie jednak ze jest na tyle skomplikowana, ze można ja wykonywac na macie bo w samoobronie to licza sie proste skuteczne techniki ( duszenia zza pleców, dosiad, przetoczenie z gardy i uderzenia). U nas na sekcji ćwiczy sie bjj sportowo, bez uderzen (mamy tylko jeden trening w tygodniu z uderzeniami), ale w momencie walki w parterze sytuacja bardzo mocno sie zmienia gdy dochodza uderzenia( jak na ulicy). Wtedy tylko licza sie proste techniki (a uwazam ze przetoczenie z omoplaty do nich nie nalezy). Pozdrawiam
Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce
Polecane artykuły