Nasze kończyny mogą się poruszać dzięki wyściełającej stawy śliskiej chrząstce. Piłkarze, biegacze i inni sportowcy są szczególnie narażeni na uszkodzenia stawów, zwłaszcza kolanowych - by wspomnieć tylko Ronaldo czy Olisadebe. Jest to bolesne i trudne do leczenia schorzenie - chrząstka nie potrafi się sama zregenerować, a chorzy mają do wyboru odpoczynek i leki przeciwbólowe lub operację i długą rehabilitację.
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology i Harvard Medical School chcą zastosować do "naprawy" stawów mieszaninę własnych, wytwarzających chrząstkę komórek pacjenta oraz polisacharydu - kwasu hialuronowego zmodyfikowanego wrażliwym na światło metakrylatem.
Gdy ciekła mieszanina zostanie wstrzyknięta w uszkodzony obszar - na przykład do stawu kolanowego, wystarczy ją naświetlić światłem ultrafioletowym, by przekształciła się w żel. Dzięki temu komórki pozostają na miejscu i chrząstka może "odrosnąć". Z czasem polimer, zastąpiony przez chrząstkę, ulega biodegradacji.
Dokładny opis badań zamieści styczniowy numer pisma "Biomacromolecules". Niestety, dopracowanie metody potrwa jeszcze około pięciu lat. Na razie udało się hodować chrząstkę ze świńskiego ucha pod skórą myszy.
jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak