Szacuny
4
Napisanych postów
2642
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
19841
Więc w zeszły piątek zrobiłem sobie kolację, w sobotę rano cholernie bolał mnie brzuch, po 6-krotnym ataku na kibel przeszło. Od poniedziałku zaczęła mnie brać gorączka. Łykałem sobie polopirynę C, Tabcin, teraz Rutokal. Wczoraj rano miałem 38,2C wieczorem 39,3C na noc wziąłem 2 polopiryny, w nocy byłem totalnie mokry, rano miałem 37,2 teraz około 37,8. Wczoraj też miałem taki kaszel że musiałem się wykasłać chociaż nic mnie w gardle nie boli, nie wiedziałem czy już kasłać czy rzygać.
Ale najdziwniejsze jest to że gardło mnie tylko leciutko swędzi, prawie tego nie czuć, mam tam tylko więcej flegmy, natomiast samopoczucie mam całkiem niezłe! I to mnie zastanawia przy 39,3 czułem się nie gorzej niż normalnie gdy jestem zdrowy, a przy tej temp zazwyczaj byłem wrakiem!
Albo termometr jest jakiś lewy albo to wyjątkowo dziwna zaraza.
Aktualnie łykam: Polopiryna C po 2 tabsy na noc, w dzień rano Tabcin, w czasie dnia 3x Rutokal. Dobrze będzie?
Butterflies are random thoughts people have.
They live, They die, They are pointless.
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
po prostu jakas infekcja - mozliwe ze wirusowa
poleż w łóżku ! ale tak serio !!
łykaj polopiryne/aspiryne + rutinoscorbin + ewentualnie scorbolamid !
do tego herbaa z cytryną i okład z młodych piersi
jesli zalega wydzielina w drogach oddechowych kup flegaminę (syrop albo tabletki) i łykaj tak jakna ulotce !
Zmieniony przez - Boofi w dniu 2004-09-30 23:40:37
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.