tzn. to
przepalenie mięśni to może złe wyrażenie , ale chodzi tu właściewie o zbyt duży nakład/ilość tychże mikrourazów co w efekcie za bardzo obciąża układ nerwowy i może wprowadzić w organizmie czasem nawet nieodwracalne skutki takich ćwiczen do chwilowego wyczerpania/zalamania
co jest ciekawsze to twórca/wynalazca [ nie wiem jak go okreslic ] w wywiadzie powiedział że tak naprawde lepiej by było gdyby tego obolenia mięsni nie było po treningu bo to nie ono chodzi , chodzi o mikrourazy ale nie tak duże że system nerwowy przed zbyt dużym i zbyt szybkom wysiłkiem będzie sie bronił oboleniem mięśni - nie chodzi wcale o trening do załamania tylko o stopniowe przeciązanie mięśni - nie ich zaj...e że tak wulgarnie to określe , takie krańcowe wyczerpanie mięśni jakie czesto i mylnie osiąga sie w czasie treningu dzielonego skutkuje właśnie zbyt dużym obciążeniem układu nerwowego a to z kolei powoduje [ jako skrajny szok dla organizmu ] przedłużenie czasu regeneracji , ale co ciekawe takie wyczerpanie/załamanie choć wprowadza duże przeciążenie mięśni to wcale nie skutkuje relatywnie dużymi przyrostami mięśni i siły lecz takimi samymi albo nawet mniejszymi w porównaniu do treningu nie do załamania , dalej idac za tym - własnie dlatego trening HST jest tak bardzo i o wiele bardziej efektywniejszy od dzielonego poniewasz dostarcza tego samego bodźca mięśniom , mniejsza ilość seri i brak seri do wyczerpania znacznie przyspiesza regeneracje , cały schemet może być powtórzony wiele szybciej niż w dzielonym i dlatego efekty są widoczne wiele szyciej , i idac dalej tym śladem , w czasie 8 tygodniowego planu HST można uzyskac o wiele wiele wiecej niż w czasie treningu dzielonego
ale to już chyba całkowicie zeszłem z tematu
, dobra kończe
to wszystko co napisałem wyżej [ łącznie z tym przepaleniem miesni , choć sam nie dokońca rozumiem tego wyrażenia - jakiś doktorek mówił że ma to jakiś związek ze zbyt dużym poziomem kortyzolu po treningu z seriami wyczerpujacymi/do załamania ] przeczytałem w wywiadach różnych ciężarowców , trójboistów , HIT-ciaży i twórców różnych programów i systemów treningowych - nic nie wymysliłem to wszystko ich słowa
tez już mi sie znudziły takie tasiemcowate dyskusje , jak u Karguli i Pawlaków , kończe
narqua