Sam trenuje 7lat i nie moge w zaden sposob uzyskac przyzwoitej rzezby, zyly
nie chca mi wogole wyjsc na wierzch, nie moge tez uzyskac kratki na brzuchu.
To oczywiscie przy jakiejs tam masie miesniowej jaka mam wazac 90kg przy wzroscie 176cm,
klatka 122, lapa 45.Nie pomagaja aeroby ani dieta, co najwyzej zaczynam tracic miesnie a rzezby
dalej brak. Probowalem winka i oliwki ale malych dawek wiec niewiele pomogly, robie
tez duzo powtorzen. Napiszcie kto ma podobna sylwetke i doszedl do przyzwoitej budowy
kultyrystycznej, zamiescie moze jakies zdjecia sprzed i po.