Szacuny
13
Napisanych postów
391
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3644
Cze. Mam maly problem. Nie potrafie porzadnie zrobic naramiennych. Nigdy mnie nie bola na drugi dzien... robie tak:
4 serie wyciskanie w siadzie z klatki - sztanga
4 serie unoszenie sztagni wzdluz tulowia stojac
3 serie unoszenia bokiem sztangielek
3 serie unoszenia sztangielek w opadzie
Czytalem ze miesnie zeby rosly musza bolec na drugi dzien (lub kilka). Oczywiscie nie mowie o zakwasach tylko o "czuciu" miesni w kolejnych dniach. Czy moze miesnie barkow sa odstepstwem od tej reguly.
"Sympatia jest czesto wzajemna, Antypatia - zawsze!"
Szacuny
1
Napisanych postów
19
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3341
Spróbuj zmniejszyć trochę obciążenie i skoncentruj się bardziej na poprawności wykonywania powtórzeń, jak już wyczujesz ruch i postarasz się uczy mać napięcie podczas całego ruchu gwarantuje Ci że poczujesz bary następnego dnia.
Szacuny
1
Napisanych postów
373
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2045
Proponuje Ci zrobic tak :
1. Wyciskanie sztangi zza glowy 4 serie po 12,10,8,8 - ostatnia z progresja ( na zmiane (tydzien na tydzien) wyciskanie sztanki sprzed glowy :)
2. Unoszenie hankli lub krazka stojac w przod Serie i powt j.w. + po 4 seri powiedzmy 8 kg na dopompowanie na maxa !
3. Unoszenie hankli bokiem (pamietaj o technice gdyz w tym cwiczeniu to bardzo wazne! ) serie i powt j.w. + dopompowanie na maxa mniejszym ciezarkiem
4. Unoszenie hankli w opadzie tułowia (powiedzmy na lawce skosnej) serie i powt. j.w. + dopompowanie
Dodam ze ja w przod robie obciazeniem 10kg,(8kg na pompe) w boki 8kg(5kg na pompe) i w opadzie 8kg(5kg na pompe)
I jak zrobisz to porzadnie to nie ma sily zebys nie czul naramiennych na nast dzien :) Pozdrawiam
Nawet najgorsza bestia ma w sobie odrobine litosci.