Szacuny
7
Napisanych postów
93
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6732
Od dłuższego czasu gnębi mnie pewien problem. Minowicie miewam jakieś napady gorąca, nie wysypiam się i ogólnie nie mam kondycji. Trenuję 2 razy w tygodniu judo a weekendy mam siłkę-generalnie nie przemęczam się-przetrenowanie odpada. Sobota:klata, barki-w sumie 12 serii, niedziela:plecy, bicepsy-też 12 serii.
Dobrze śpię jedynie po 2 godzinnym treningu judo. Waga 80 kilo, wiek 20, staż treningowy 3 lata.
Dieta:
śniadanie-twaróg 150g, 50g ryżu, jakieś kanapki
2 śniadanie-kanapki z wędliną/serem, owoce
obiad-ziemniaki i mięcho-zawsze
potreningowy-100g ryżu, tuńczyk/pierś
kolacja-5 jajek całych, troche chleba
Codziennie piję jakieś 2-2,5 litra wody. No nie wiem co się dzieje. Jak przychodze na trening to mam problem z porobieniem cieniasów(szybko sie męcze). Może to brak jakiś mikroelementów lub witamin? Albo za dużo jedzenia? Jak ograniczam dietę to czuję się lepiej, ale wtedy nie mam przyrostów i tego charakterystycznego napięcia w mięśniach, zalewam się sadłem-ogólnie sywetka do dupy. Myślę że to coś z dietą. Nie biorę odżywek bo jest jeszcze gorzej jeśli chodzi o samopoczucie.
Jak ktoś miał podobne przejścia to niech opowie jak z tego wyszedł.
Szacuny
34
Napisanych postów
1744
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3347
jest teraz jakis nowy lek dla kobiet w menopauzie. Zapobiega własnie falom gorąca.
a powaznie to mozesz jest za dużo węgli.
Ja tez jak zjem zbyt dużo kalorycznych rzeczy to na treningu jest mi gorąco jak cholera, nie chce mi sie nawet siedziec, pocę sie jak eskimoskie wojsko w iraqu w porze letniej, a wieczorem nawet jest mi niedobrze.
spróbuj ograniczyć węgle. posiłki niskokaloryczne a obfite.
Szacuny
7
Napisanych postów
93
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6732
Chasland o ile proponujesz zmniejszyć węgle? I z jakiego pożywienia - iść w ryż i kasze czy głównie owoce? Opowiedz mi więcej o twoim przypadku i jak go rozwiązujesz.
Unikaj słodyczy (mi się zawsze zdazy zjesc coś słodkiego), ciast, lodów, tłustych potraw.
Ja najczęsciej mam takie objawy (opisałem w poprzednim poscie) gdy się najem cukierków lub czekolady mlecznej. Od czasu do czasu nie wytrzymuje i muszę sobie kupić czekoladę lub pół kilo cukierków.
Szacuny
34
Napisanych postów
1744
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3347
unikaj węgli prostych.
Jedz b.dużo węgli złozonych (ciemne pieczywo i to co wczesniej napisałem) gdyz one nie spowodują takich fal ciepła, osłabienia itp, a dostarczą wystarczająco dużo energi do poprawnego funkcjonowania organizmu.
Zawsz po zjedzeniu czegoś słodkiego (w większych ilosciach) masz kopa, full energii, ale za jakiś czas stajesz się senny, osłabiony.