Szacuny
42
Napisanych postów
6988
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
52689
bardzo latwo o kontuzje barkow
ale przemyslany trening poprzez wzmacnianie miesni minimalizuje mozliwosc takich wypadkow
oczywiscie robienie np wyciskania na barki z 10kilogramowymi przeskokami miedzy seriami
to prosba o kontuzje
ale silne miesnie obreczy barkowej nieraz potrafia wyciagnac z opresji
Szacuny
6325
Napisanych postów
76329
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
756561
Juz biore ten olfen na zapalenie wiec nie bede zmienial. Przesadzilem z ciezarem przy podciaganiu szgangi do brody, wiedzialem ze to cwiczenie mi na dobre nie wyjdzie.
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
186
Panowie..Ci , którzy nie mają nawykowego , a zdarzy im się wywalić bark po jakimś wypadku tudzież zamachu ręki podczas uprawiania sportu , niechg się gipsują..jeśli oczywiście nie są zdecydowani na artroskopię..Miałem wypadnięcie 3x - wypadek na motorze, gra w piłkę ręczną i niepotrzebne wygięcie ręki do tyłu..dopiero za trzecim razem dałem się zagipsować,bo wcześniej nie miałem takiej możliwości..matura itd..do czego zmierzam..nie sluchajcie tych ****a doktorków, którzy twierdzą ,ze nic z tego nie bedzie .. jestes mlody , nie masz srwierdzonej choroby nawykowego zwichniecia stawu barkowego- zagipsuj sie na miesiac lub poltora ,a bedziesz mial wzgleny spokoj.. wiadomo , nic juz nie bedzie takie jak wczesniej, ale lepszy rydz niz nic .. :) pzdr
Szacuny
3
Napisanych postów
232
Wiek
44 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8210
powodzenia miałem problemów kilka z barkami .....raz lewy obrócił mi sie o 180 stopni ,przy wyciskaniu jeden baran zjarany mnie nie z asekurował,,,,jak poszedłem do szpitala to sie za łeb złapali, po jakis 2 miechach byłem w dosc dobrej formie....za to wisiec na drazku normalnie mogłem dopiero po 4 miechach jakis...teraz mam lipe z prawym i znowu wracam powoli hehe,prze***ane sa bo nawet jak wrócisz do za***istej formy to trzeba miec sie na bacznosci,,bo chwila nieuwagi i ****a znowu...powodzenia...nie oszczedzaj tabletek,,,,i cwicz taka była moja metoda,,,wybierz cwiczenia ktore mozesz robic i powolutku małymi obciazeniami wrócisz!!!!pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
0
Witam !
Mam problem, dosłownie wczoraj wybiłem sobie bark, na siłownie chodziłem ok. 2 lata lecz przez ostatnie 2 miesiące ćwiczyłem w domu, pompki, brzuszki itd. dostałem elastyczny bandaż i 4 tygodnie mam w nim chodzić, to moje pierwsze zwichnięcie, wydaje mi sie z dosc dużym przesunięciem, wypadek też się zdarzył w dość fartownym momencie(za tydzień mam studniówkę)/ :( / Moje pytanie to po pierwsze czy powtórne zwichnięcia barku są zasadą czy może być tak że sie ładnie zrośnie, bez komplikacji? po drugie kiedy mógłbym znowu zacząć ćwiczyć? i po trzecie troche z innej beczki co ze studniówką?
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Kiedy będziesz mógł wznowić treningi, to trudno powiedzieć. Wszystko zależy bowiem od tego, z jak dużym uszkodzeniem tkanek miękkich odbyło się to zwichnięcie.
Teraz pewnie jest obrzęk, więc bierz witaminę C i jakieś flawonoidy - np. Gold Vit C i Green Tea.
Za kilka dni - dołóż kolagen i glukozaminę. Kolagen z glukozaminą bierz przez dłuższy czas, nawet już po wyleczeniu kontuzji. Potem bierz je w miarę systematycznie lub powtarzaj cykle na nich, bo to pomaga w zapobieganiu podobnym przypadkom.
A studniówka? Normalnie się baw, tylko zbytnio ni szalej.