mam 21 lat, 180cm wzrostu, ważę 75kg. Na siłownię chodzę od pięciu miesięcy. Trening w cyklu "na masę" mam już ułożony. Potrzebuję jeszcze diety. Niżej napiszę, co jadłem, bez podziału na gramy węglowodanów, białka i tłuszczu. Proszę o pomoc w ułożeniu diety albo o wskazówki, czego jeść więcej, czego mniej i takie tam. Od razu napiszę, że sam w układanie diety bawiłem się, z mizernym skutkiem. Bawić już się w diety układanie nie mam siły. ;)
A więc tak:
7:00 Różnie: jajecznica z 5 jajek, chleb
5 kromek chleba z marmoladą, mleko
5 kromek chleba z wędliną, z serem żółtym, jakieś dodatki w postaci ogórków, pomidorów
10:30 (w szkole) Różnie: przeważnie coś koło 8 kromek chleba z wędliną, z serem żółtym, z dodatkami
z białym serem
14:00 (obiad) Różnie: przeważnie ziemniaki + schabowe i dodatki
+ mielone i dodatki
+ ryby (2-3 razy w tygodniu)
pierogi
kopytka
naleśniki
(co wpadnie do garnka ogólnie mówiąc)
17:30 (przed treningiem) Różnie: ryż z piersią z kurczaka
makaron z białym serem, makaron z sosem, sam makaron
jogurt
20:30 (po treningu) Przeważnie banany
21:30 O tej porze jadłem wszystko co było w domu. ;) Powinno być dużo białka chyba ale dokładnie nie wiem.
Co do jakichś odżywek, gainerów, to na razie nie mam na nie kasy. Więc jeśli da się je czymś zastąpić, to piszcie czym.
Podziękowania z góry
Pozdrawiam
P.S. Jeśli komuś chciałoby się pobawić w dokładne rozpisanie diety, co jeść, ile tego "coś" itp. - byłbym temu komuś wdzięczny (proszę o mało wymyślne potrawy).
Jeszcze raz thanks