W grudniu 2022 przy wadze ok 120 kg zacząłem redukcję. Redukowałem głównie na rowerze, biegach, siłownia nieregularnie, FBW 3x w tygodniu, przez ok 3 miesiące. Przez cały okres redukcji miska trzymana restrykcyjnie, bez większych odstępstw. Aktualnie waga 87, spożywam 2800/2900 kcal. B 200, T 75, WW 350. Cel treningowy, dość standardowy, zbudować zdrową funkcjonalną mobilną sylwetkę. Planuję chodzić 3x w tygodniu na siłownię. Plan jaki na początek chcę użyć to FBW Sakera:
Rozumiem, że 5/3 serie to serie robocze, przed którymi trzeba zrobić serie rozgrzewkowe? Po każdym treningu chcę biegać 20-30 minut, dodatkowo w ciągu tygodnia bieg ok 10km na niskim tętnie. Z biegania nie chcę rezygnować bo je lubię i traktuję jako coś, co świetnie rozbudowuje kondycję. Patrząc na zdjęcia sylwetki, docinać jeszcze czy powoli wchodzić na plus? Tłuszczu zeszło już sporo, niestety zostało trochę skóry i mało mięśni. Chciałem zjechać jeszcze 2 kg do 85 kg, ale nie wiem czy jest sens, bo wiąże się to z obcinaniem kcal (większej ilości treningów nie jestem w stanie dołożyć).