SSRI 5 lat temu wyciągnęło mnie z bagna, niestety kosztem libido.
Konar płonął ale nie musiałem więcej niż 2 razy w miesiącu
Testosteron był na podobnym poziomie co u Ciebie w wieku 32lat.
No i w końcu stało się, bombka na propie i tak leci do teraz.
Głowa po SSRI nie lubi nandrolonów ani trenu, przynajmniej u mnie.
Regularne badania i powinno być dobrze