Mam za sobą swój pierwszy 12 miesięczny cykl. Leciał enan w tle 250mg e3d, później stopniowo dokładane npp i masterek, hcg bite podczas całego cyklu. Z przebytego cyklu jestem zadowolony. Później wskoczyłem na mostek, na którym jestem do tej pory (6 miesiąc leci) enan 125mg e5d, hcg 500ui e5d. Mostek trochę się przedłużył, ze względu na kontuzje. Aktualnie chciałbym zejść z mostku i przebyć dobrze rozplanowany drugi cykl. Mogę go rozłożyć na 7-8 miesięcy i po tym czasie chciałbym się odblokować, ze względu na sprawy rodzinne :) Aktualnie stan zdrowia dobry, bf na poziomie 14-15%, trochę mnie podlało ze względu na kontuzję i gorszą michę, ale już wracam na na normalne tory. Zależy mi żeby jak najlepiej wykorzystać te 7-8 miechów i zbudować jakościowy mięsień, nie chcę też zwiększać jakoś drastycznie kalibru środków względem poprzedniego cyklu, zdrowie najważniejsze. Macie jakiś pomysł jakby to rozsądnie rozplanować? Morfologia cacy, FSH i LH podłoga, estradiol 50 (11-43), prolka 22 (4-15).
Z góry dziękuję :)