Potrzebuję opinie bardziej doświadczonych :)
Trenuję na siłowni od około 6 miesięcy planem FBW 3 x tydzień. Pierwsze 4 miesiące, jak to świeżak po czterdziestce :) poznawałem różne ćwiczenia od sztang, hantli po maszyny. Od około 2 miesięcy ćwiczę głównie ze sztangą bo te ćwiczenia najbardziej mi odpowiadają - przysiad, wyciskanie, wiosłowanie, martwy ciąg OHP po 5 seri i 5-6 powtórzeń plus triceps i biceps i tak 3 razy w tygodniu.
Zdałem sobie sprawę z tego że plan jest trochę przeładowany i dlatego zastanawiam się czy nie zmienić na jedną z poniższych opcji.
1 opcja :
Poniedziałek:
Przysiady sztanga
Wyciskanie na płaskiej
Wiosłowanie
Ohp
Martwy ciag
plus opcjonalnie triceps i biceps
Środa
Kettlebell - tu ćwiczenia jeszcze mam
do ustalenia ale też FBW a kettle dlatego że też mi bardzo pod pasowały a miałbym lżejszy trening siłowy w środku tygodnia
Piątek :
Przysiady sztanga
Wyciskanie na płaskiej
Wiosłowanie
Ohp
Martwy ciag
plus opcjonalnie triceps i biceps
czy może lepiej zmienić na :
A :
Przysiad sztanga
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
Wiosłowanie
Uginanie łokci ze sztangą
B:
Przysiad ze sztangą
Ohp
Martwy ciąg
Wyciskanie sztangi wąsko
a kettle robić jako cardio w dni pomiędzy treningami?