Szacuny
21
Napisanych postów
338
Wiek
33 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
3941
Witam. Wiem , że tematów związanych z alkoholem było już pełno i jak wiadomo picie alkoholu nie idzie w parze z treningami , także tego jestem świadom ale zastanawia mnie jak to u Was jest . Ja nie lubię wódki , whisky , win ani innych drinków ale jestem piwoszem i zimne piwko czasami no muszę wypić i tego do końca życia odmówić sobie w 100 % nie będę potrafił. Zapewne wielu z Was trenuje regularnie od kilku lat i też lubi piwo i ciekawy jestem jak sobie z tym radzicie .
Ja trzymam dietę i liczę kalorie , trenuje regularnie 4 x w tygodniu ale czasami mam taką ochotę na browar , że maskara tylko problemem u mnie jest to , że nie lubię wypić jednego jak inni wlać sobie w kufel i sączyć przez godzinę a po prostu jak już siadam do browara to te 3 max 4 piwka muszę wypić.
Mam dużą samodyscyplinę jeśli chodzi o odżywianie ale dotychczas mam tak , że raz w miesiącu idę z znajomymi na imprezę i potrafię cały miesiąc nic nie wypić ale w dniu imprezy pozwalam sobie i wypijam te nawet 7 piw .
Czy ktoś z Was np. trenuje a co tydzień pije np. 3 piwka ? ja unikam jak ognia picia 3 piw co weekend ale cały czas zastanawiam się jaki wpływ może mieć wypicie np. 4 piw co tydzień w sobotę albo co dwa tygodnie. Mowa o 3-4 piwach z dniem trzymania diety a nie o 7 piwach co sobotę.
Szacuny
21
Napisanych postów
338
Wiek
33 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
3941
Z góry napiszę , że nie pije co tydzień piwa bo nawet nie mam możliwości i nie odbierzcie mnie źle bo wiem i jestem w pełni tego świadom , że trening i nasze starania nie idą w parze z alkoholem . Tak jak wspomniałem piwa nie odmówię i czasami lubię wypić ale Waszym zdaniem przykładowo 3 max 4 piwa co sobotę to nie wpływa na formę ? oczywiście wiadomo nie jestem zawodowcem.
Co do wliczania w bilans heh u mnie chyba nawet tych dzisiejszych 3 piw wliczać nie muszę. Co prawda redukcji nie robię ale dziś zrobiłem 60 km na rowerze w dość mocnym tempie bo rower to druga pasja a jutro idę biegać 10 km bo bieganie też uwielbiam , także raczej jeśli chodzi o sam aspekt nadwyżki kalorii w dniu dzisiejszym to akurat tym się nie przejmuje ale po prostu trenuje z dużą motywacja 4 x treningi w tygodniu i tak jak wspomniałem co weekend rower lub bieganie i wiadomo forma dla mnie jest ważna :)
A Wy walniecie czasami piwo lub więcej czy nie przepadacie ??
Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2020-09-05 19:31:29
Szacuny
9110
Napisanych postów
82823
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
700527
„ Tak jak wspomniałem piwa nie odmówię i czasami lubię wypić ale Waszym zdaniem przykładowo 3 max 4 piwa co sobotę to nie wpływa na formę ? oczywiście wiadomo nie jestem zawodowcem. „
Mam znajomego który uwielbia piwo , zrobił mistrza polski w kulturystyce pijąc ok 4 piw tygodniowo . Oczywiście przed samymi zawodami na kilka tygodni przycisnął ale .....Ty nie masz zawodów Jeżeli ostro trenujesz , prawidłowo się odżywiasz to spokojnie możesz sobie w weekend wypić 2-3 piwka Trzeba normalnie żyć
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33387
Napisanych postów
23422
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278623
Piwo to jedyna rzecz z której chyba nie zrezygnuje bo uwielbiam smak piwa , nie ma weekendu żebym zrezygnował z piwka ( nie upijam się ale kilka wpada w sobote i niedziele ) wliczam w bilans kaloryczny a w tygodniu wracam do swoich planów i swietnie się z tym czuje .
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6325
Napisanych postów
76329
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
756561
Kilka piw w tygodniu to szczegół patrząc w perspektywie całości diety i aktywności fizycznej. Pytanie ile takich, innych szczegółów dochodzi. Nie wiemy jak wygląda ogół diety, a to będzie miało istotny wpływ na uzyskane efekty kształtowania sylwetki. Zakładając, że całość diety jest ułożona i przestrzegana, to te 3-4 pies w tygodniu nie stanowią nawet 10 procent diety. Będzie to więc miało marginalny wpływ na wyniki w dłuższej perspektywie.
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
wszystko sprowadza się do prostego zdania, że wszytko jest dla ludzi, tylko trzeba zachować umiar kilka piw to ułamek w skali całego procesu, treningu i odzywiania, dlatego nie zrobi Ci krzywdy jak wszystko inne dopięte